Tak prosto, a jak smacznie <3 to połączenie idealne!
Uwielbiam takie polaczenia, najlepsze :D
Są i moje ukochane malinki :)
Dopiero pierwsze malinki? Rzeczywiście dorodne:) U mnie już kolejne pudełeczko schodzi^
Kupne pierwsze, bo wcześniej raczyłam się tymi z działki czy ogródka ;)
Widze, ze teraz na blogosferze teraz szal na malinki ^^Cudne polaczenie ;)
Oj tak, cudne są :D
Dziś wszędzie malinki! ^^
wanilia i maliny - mniam :D
najprostsza i najpyszniejsza ! malinki *-*
mniam ale smakowicie wygladaja, az zrobiłam sie glodna :)
ale słodkie malinki :)
Takie owsianki lubię! ; )
o, jak nie skomplikowanie i smacznie sobie jadłaś :) moje pierwsze kupne były takie kwaśne jak cytryna ;D
Te były idealne :)
Maliny są po prostu niesamowite, są takie fotogeniczne; Dszkoda, że ja nie mam krzaczka u siebie;/
Dokładnie ! Ja też nad tym ubolewam, zajadałam się dziadkowymi, własnych niestety brak ;(
hehe faktycznie się uśmiechają :) moje pierwsze kupne mnie rozczarowały ;/
a ja wczoraj 1sze jaadłam :D doobre musiały być na owsiance:)
No widzisz, pycha była ^
Ja mam takie szczęście ,że o poranku idę i sobie zbieram z krzaczka ;)
Zazdroszczę *.*
Genialnie wyglądają te malinki- aż chce się sięgnąć po nie z monitora ;)
Oj gdyby się tak dało... Po ile to ja bym pyszności sięgała :D
maliny mniam <3 od rana je pałaszuje;)
Tak prosto, a jak smacznie <3 to połączenie idealne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie polaczenia, najlepsze :D
OdpowiedzUsuńSą i moje ukochane malinki :)
OdpowiedzUsuńDopiero pierwsze malinki? Rzeczywiście dorodne:) U mnie już kolejne pudełeczko schodzi^
OdpowiedzUsuńKupne pierwsze, bo wcześniej raczyłam się tymi z działki czy ogródka ;)
UsuńWidze, ze teraz na blogosferze teraz szal na malinki ^^
OdpowiedzUsuńCudne polaczenie ;)
Oj tak, cudne są :D
UsuńDziś wszędzie malinki! ^^
OdpowiedzUsuńwanilia i maliny - mniam :D
OdpowiedzUsuńnajprostsza i najpyszniejsza ! malinki *-*
OdpowiedzUsuńmniam ale smakowicie wygladaja, az zrobiłam sie glodna :)
OdpowiedzUsuńale słodkie malinki :)
OdpowiedzUsuńTakie owsianki lubię! ; )
OdpowiedzUsuńo, jak nie skomplikowanie i smacznie sobie jadłaś :) moje pierwsze kupne były takie kwaśne jak cytryna ;D
OdpowiedzUsuńTe były idealne :)
UsuńMaliny są po prostu niesamowite, są takie fotogeniczne; D
OdpowiedzUsuńszkoda, że ja nie mam krzaczka u siebie;/
Dokładnie ! Ja też nad tym ubolewam, zajadałam się dziadkowymi, własnych niestety brak ;(
Usuńhehe faktycznie się uśmiechają :) moje pierwsze kupne mnie rozczarowały ;/
OdpowiedzUsuńa ja wczoraj 1sze jaadłam :D doobre musiały być na owsiance:)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, pycha była ^
UsuńJa mam takie szczęście ,że o poranku idę i sobie zbieram z krzaczka ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę *.*
UsuńGenialnie wyglądają te malinki- aż chce się sięgnąć po nie z monitora ;)
OdpowiedzUsuńOj gdyby się tak dało... Po ile to ja bym pyszności sięgała :D
Usuńmaliny mniam <3 od rana je pałaszuje;)
OdpowiedzUsuń