Budyniowa, pomarańczowa owsianka z pomarańczą i kakaowym kruchym ciasteczkiem, polana sokiem z pomarańczy
Matko, matko, matko! Zakochałam się w owsiankach! :D
Ja, która jeszcze rok temu zastanawiała się jak można to jeść, teraz z czystym sumieniem mówię, że je UWIELBIAM! ♥
Sycące, smaczne i szybkie w robieniu. Milion możliwości jak i z czym zjeść. Nie potrafię oddać dokładnie mojego zachwytu :>
Dzisiejsza na domowym budyniu pomarańczowym (świeżo wyciśnięta połówka pomarańczy rozrobiona z 2 łyżkami mąki ziemniaczanej) wyszła idealna w konsystencji i smaku :)
Dziękuję Wioli za jej akcję, bo dzięki niej postanowiłam bardziej pokombinować z tą oto potrawą, a także każdej z Was, które odwiedzam za inspiracje, z których teraz bardzo chętnie korzystam :*
Życzę powodzenia wszystkim piszącym dzisiaj biologię lub historię! :)
a ja wlasnie bardzo rzadko je jem, a szkoda;(
OdpowiedzUsuńU mnie teraz będą się często pojawiać, ale dotychczas też rzadko jadałam..
UsuńNo to pjjjona! Rok temu, mniej więcej maj-czerwiec, również nie mogłam pojąć owsiankowego boomu. Pływające w mleku płatki pozbawione smaku, fuu!
OdpowiedzUsuńA potem odkryłam po kolei blogi innych dziewczyn i przepadłam :)
też je podobnie widziałam :D
UsuńBlogi, połączenie z budyniem i odpływamy ;>
nie tylko Wy, ja miałam identycznie ;) napatrzałam sie aż wreszcie sama postanowiłam spróbować i nie powiem można się zakochać w owsiankach ;)
Usuńcudowne są owsianki i właśnie ta różnorodność jest extra:)
OdpowiedzUsuńchociaż jak ja się na coś uwezmę to potrafię jeść taką samą owsiankę przez 2 tygodnie codziennie :)
Też kiedyś nie lubiłam. Pierwszy raz zrobiłam jakieś pół roku temu i zakochałam się!
OdpowiedzUsuńOwsianke zawsze lubilam, a teraz pokochałam <3
OdpowiedzUsuńbudyń pomarańczowy?! matko, robię! *.*
OdpowiedzUsuńto może ja też pokocham niedługo te owsianki?...
Jak spróbujesz tej, to z pewnością ona Ci to ułatwi ^^
Usuńja też pokochałam owsianki! najbardziej uwielbiam to, że za każdym razem można dodać do niej co innego i poznawać każdego ranka inne smaki :)
OdpowiedzUsuń----
z powodu problemów technicznych z blogiem musiałam przenieść go na adres breakfastofdreams.blogspot.com - zapraszam :) (jeśli już Ci o tym pisałam to przepraszam za powtórzenie :))
U mnie dzisiaj smakowo bardzo blisko :D Pycha śniadanie !
OdpowiedzUsuńja owsianka kocham jak wiesz, nie ma dnia bez pysznego poranka z owsianką !! najlepsze śniadanie pod słońcem ;)
OdpowiedzUsuńpysznie z tą pomarańczką , fajnie że polałaś sokiem ,muszę też to wypróbować ;)
Warto, dodaje to smaku :) Wiem, wiem, a dzięki Tobie i ja pokochałam, bo właśnie takie budyniowe, z ciasteczkiem to u Ciebie widuję :)
Usuńsuper, pomarańcz pewnie dodał nutki orzeźwienia :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak, taka letnia wersja prawie ;)
Usuńsmacznee <3
OdpowiedzUsuńwrzuciłabyś jakieś swoje zdjęcia ? :) jestem ciekawa jak wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTeż się nad tym zastanawiałam i mogę powiedzieć, że tak - ten dzień kiedyś nadejdzie ;)
Usuńowsianka zawsze spoko! (;
OdpowiedzUsuńOwsianek nie da się nie kochać <3
OdpowiedzUsuńOwsianki uwielbiam :) Z wszelkimi dodatkami i pod każdą postacią! ;)
OdpowiedzUsuńJak biologia ?
Ja nie pisałam ;) W środę zakończyłam matury ;)
UsuńA Tobie jak poszło? :)
Ja tak oderwałam się już od matury, że zupełnie zapomniałam, o tym, że dziś jeszcze biologia i historia!
OdpowiedzUsuńHaha, prawidłowo :D ja pamiętam, bo moje przyjaciółki pisały - jedna biologię, a druga historię :)
UsuńJa lubię płatki owsiane ot tak.. zalane po prostu mlekiem xD
OdpowiedzUsuńTeż rozkochałam się w owsiankach dość niedawno :)
OdpowiedzUsuńJa też UWIELBIAM owsianki, więc witam w klubie :)
OdpowiedzUsuń*high five* ;)
Usuń