Naleśniki z kakaowym twarożkiem/masłem orzechowym/dżemem pomarańczowym, zielona herbata
Koniec matur oczywiście :D
Dziękuję za wszystkie kciuki, dużo dało takie wsparcie! :*
Dziękuję za wszystkie kciuki, dużo dało takie wsparcie! :*
Trzeba jakoś uczcić pierwszy wolny poranek, zatem naleśniki <3
Wczoraj udało się na 100% polski zaliczyć :) Na chwilę przed wejściem miałam stresa i czułam, że nic już nie wiem, ale jak weszłam i usiadłam - trochę przeszło. Po wstępie już byłam całkowicie zrelaksowana i mówiłam patrząc egzaminatorkom prosto w oczy (co mnie samą zaskakuje) :D Zadały mi tylko 2 pytania, które nie sprawiły mi problemu i po wszystkim ;d
Książki rzucone w kąt, a na powierzchnię wyszły te, które ja lubię :) W końcu można zacząć czytać dla własnej przyjemności :)
Jak ja dobrze pamiętam to uczucie, towarzyszę mi później prawie w każdym maju, po skończonej sesji... :))) korzystaj ile wlezie, czytaj, spaceruj, jedz smacznie, leniuchuj!^^
OdpowiedzUsuńOj będę! Trzeba wykorzystać maksymalnie ten wolny czas :)
UsuńWyglądają świetnie, smażone na masełku? Bo mają cudny kolor!
OdpowiedzUsuńNie, na odrobinie oleju, ale patelnia taka fajna jest, że takie wychodzą :D
UsuńAleż zazdroszczę :<
OdpowiedzUsuńI gratuluję Ci 100% ! Podziwiam ! Ja do ustnego polskiego muszę czekać do 27 maja...
I juz czuję związany z nim stres.
Wiem, że teraz dobrze się mówi, ale naprawdę nie jest to takie straszne jak się wydaje ;)
UsuńJestem pewna, że Tobie również świetnie pójdzie :)
gratulacje :)! teraz masz czytanie tego co chcesz przez najbliższe miesiące :) wspaniale:)
OdpowiedzUsuńdobrym śniadaniem uczciłaś taki sukces :)
Też mi bardzo smakowało, to w końcu naleśniki :D
UsuńWAKACJE <3 Zazdroszczę, jesteś o 5% lepsza ode mnie!:D
OdpowiedzUsuńHaha, też sobie świetnie dałaś radę, choć się tak nakręcałaś :> Również gratuluję, ale im pokazałyśmy! :)
UsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńTakie naleśniki to idealne zwieńczenie ciężkich dni :)
ahhh zazdroszczę początku wakacji :D
OdpowiedzUsuńmy studenci mamy jeszcze sesje do zaliczenia ;/
Też sobie świetnie dacie z nią radę :)
UsuńZazdroszczę wakacji :D Ale ciężka praca popłaca jak to mówią :D
OdpowiedzUsuńPycha śniadanie przypieczętowało nowy start !
zazdroszczę :D a śniadanko to magia *_*
OdpowiedzUsuńkurczę, ale ci zazdroszczę-rok temu kończyłam, miała wiele planów, a skończyło się na 3,5 miesięcznej pracy :(
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej kasa była:D
Wypoczywaj kochana, książki w ruch-o tak, czytanie dla siebie samej sprawia tyle przyjemności:D
No nie, lepiej uczcić 1szego wolnego poranka nie mogłaś:D
Ja na miesiąc też coś planuję poszukać ;)
UsuńA tak to odpoczynek i trzeba coś fajnego zaplanować :)
No to masz już spokój, i bardzo dobrze :) Smaczne śniadanie na uczczenie tego.
OdpowiedzUsuńtylko dwa? a moja siostra czuła się jak na przesłuchaniu:D
OdpowiedzUsuńale gratulacje :)
Haha, tak udało mi się :D Prezentacja przebiegła dobrze, więc chyba uznały, że im więcej nie potrzeba ^^
Usuń100%?
OdpowiedzUsuńGratki!
Tak, udało się maxa dostać :D Dzięki :)
Usuńej no to szacuneczek!:D nic tylko świętować i opijać ]->
OdpowiedzUsuńHaha, dokładnie :>
Usuńostatnio bardzo polubiłam naleśniki z dżemem pomarańczowym *-* takie pyszne śniadanie , mniam <3
OdpowiedzUsuńfajnie ,że już koniec ! teraz odpoczywaj ;*
To gratulacje :D Nareszcie wakacje ; )
OdpowiedzUsuńDokładnie, trzeba korzystać teraz, a jak tam angielski? :)
UsuńDziękuję za podlinkowanie mojego bloga kochana! :) :*
OdpowiedzUsuńach, no to przed Tobą najdłuższe wakacje, tak banajmniej mówią ;p naleśniki z czymkolwiek by nie były zawsze będą dobre :)
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza :)
UsuńGratuluję!! :) I zazdroszczę tak długich wakacji ;p
OdpowiedzUsuńPyszne naleśniki!
Wow. Gratuluję zdolniacho :D
OdpowiedzUsuńHehe, dzięki :)
UsuńYay, to co, wakacje? :))
OdpowiedzUsuńTak, wakacje <3! :D
Usuńczyli jednym słowem: nie taki diabeł straszny, jak go malują. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :>
Usuń