Jajecznica z zielona cebulką, kanapka z szynką, pomidorem i zieloną cebulką oraz z jajecznicą
Jajecznica, bo już za mną chodziła i z myślą o Salvador Dali, która ma teraz miłe towarzystwo i mam nadzieję, że świetnie się razem bawią ^^
Miłej niedzieli! :*
u mnie tak samo :) zawsze w niedzielę jajeczniczka <3
OdpowiedzUsuńJak tradycja, to tradycja :D Oczywiście pysznie :D
OdpowiedzUsuńtwoja tradycyjna lekko płynna jajecznica to rzeczywiście już klasyk ;D
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli ;*
Ja zdecydowanie wole jajecznice lekko bardziej 'scieta' , ale kanapki zabieram :)
OdpowiedzUsuńPs. Cos stalo sie z moim blogiem i zalozony jest nowy startdaywithbreakfast.blogspot.com . Pisze to, bo spotykalam Cie juz u siebie :)
Uwielbiam jajecznice :)
OdpowiedzUsuńmoja jajecznica musi koniecznie być meeeega ścięta :D chociaż Twoja też wygląda apetycznie. :>
OdpowiedzUsuńJuż się przyzwyczaiłam do Twoich niedzielnych śniadań ; )
OdpowiedzUsuńja wolę bardzo ścietą, ale każdy ma inny gust ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba nie mam dań, które robię w dany dzień tygodnia :D
OdpowiedzUsuńdziękuję, dziękuję, dzięęęęękuję! <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoją jajecznice, jest cudowna! :) Tak fajnie przypomina nd śniadania, tradycję, którą ty pielęgnujesz :D
i zielona cebulka jet, oo tak! Mistrz!
Ależ nie ma za co, ha! :D
UsuńNie mogę się nadziwić, że są ludzie, który lubią taką 'zupę-jajeczną':p moja jajecznica to ma być suchy wiórek^
OdpowiedzUsuńno zgadzam się w 100% ;D takiej 'zupki' to bym chyba nie potrafiła zjeść ;p
UsuńEee, ja tam uwielbiam taką, a nie mogę się nadziwić, jak można wiórki wcinać :D
Usuńu mnie jajeniczca jest zawsze w soboty;) wtedy tata robi śniadanie!;))
OdpowiedzUsuńi tak jak agateq- wolę jajecznicę suchą jak wiórek;))
a ja uwielbiam taką lekko ściętą! :D najbardziej z pomidorami :)
OdpowiedzUsuńDobrze mówisz ^^ a z pomidorami jest świetna :)
Usuń