Kasza manna na mleku z syropem malinowym
Małe przypomnienie co dawano dzieciom jeść w przedszkolu, a przynajmniej co serwowali w moim :>
Zawsze to lubiłam, choć inne dzieci narzekały i płakały nad michą, nie wiedziały co tracą biedne :]
Uwaga!
Jeżeli chcesz utrzymać syrop na górze - nie ruszaj michą, bo inaczej przepadnie w czeluści manny niebiańskiej ;)
Oj tak, dzieci nie wiedzą, co tracą ;) A ja bardzo lubiłam kaszę manną, moja mama często mi ją przygotowywała, kiedy miałam ochotę na coś słodkiego.
OdpowiedzUsuńMoże i dobrze, że nie chodziłam do przedszkola. Jeszcze by mi obrzydzono taką dobrą mannę;)
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam kaszę manną! Moja mama mówiła, że mogłam ją jeść i jeść :D
OdpowiedzUsuńOczywiście mam na myśli bardzo gęstą, innej nie przełknęłam. Zostało mi to do dzisiaj :D
Ooo dosłownie tak przygotowywała mi ją mama :) Chociaż kiedyś niezbyt za tym przepadałam, ale moja rodzinka uwielbiała :) Z czasem i ja się przekonałam.
OdpowiedzUsuńo kurcze, dokładnie taką robiła mi mama! ależ mi dzieciństwo przypomniałaś :D (z niewiadomych przyczyn przez ostatnie 5lat nie chciałam jeść manny, a przecież ona taka smaczna)
OdpowiedzUsuńJa jako mała dziewczynka nie przepadałam za manną, a już na pewno nie za gęstą - tak samo budynie musiały mieć dla mnie lejącą konsystencję.
OdpowiedzUsuńA teraz to rarytas :D
zawsze kochałam mannę :D
OdpowiedzUsuńJak można nie lubić manny?
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiam :>
UsuńI jestem w niebie:-)
OdpowiedzUsuńniebańskie śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńoooh, uwielbiam manną z syropkiem malinowym <3 lubię właśnie, jak kasza jest tak gęsta, że syrop utrzymuje się na powierzchni, kooocham ten smak dzieciństwa i często ją jadam na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńtak podana manna kojarzy mi się z przedszkolem:D to akurat lubiłam tam bardzo!
OdpowiedzUsuńOjj taak, taka manna to dzieciństwo;)
OdpowiedzUsuńManna z syropem - słodka klasyka:)
OdpowiedzUsuńja nie chodziłam do przedszkola, a w zerówce już jedzonka nie było :(
OdpowiedzUsuńAle za to manne poznałam bliżej w gimnazjum i... zakochałam się<3 choć wielbię twoją wersję (ależ oczywiście, że malinowy!), to klasyka kocha: masło, cukier i cynamon :D
Oooo, a w przedszkolu tak fajnie było :D
UsuńTwoja klasyka, mmm, na samą myśl ślinka leci ^^
Ja nienawidziłam przedszkola! GDZIE JEST MAMAAAA????? ;)
UsuńHaha, a mnie tam dobrze było :>
UsuńJak ja dawno nie jadłam zwykłej manny! Muszę kupić! :D
OdpowiedzUsuńdo przedszkola nie chodziłam, manny w dzieciństwie nie znosiłam, ale z sokiem malinowym budyń uwielbiałam i do dziś uwielbiam :) a kaszę mannę, jak już polubiłam, też jadłam i też jest bardzo dobra ;]
OdpowiedzUsuńto jest mój horror z dzieciństwa!:( i pulfy... brrrryyyy.... :)
OdpowiedzUsuńdo dziś zajadam się manną - chyba nawet z większym smakiem niż kiedyś :)
OdpowiedzUsuńprzedszkole! <3 jak ja mogłam kiedyś tego nie lubić?!
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia! Ja się zawsze zajadałam ze smakiem tym przysmakiem :D
UsuńDzisiaj manna zdecydowanie lepiej mi smakuje niż kiedyś :)
OdpowiedzUsuń