poniedziałek, 20 maja 2013

Przekombinowałam.

Cytrynowa, budyniowa owsianka z kawałkami cytryny i ciasteczkiem kakaowym


Nie udany eksperyment. Pachnie pięknie i ładnie wygląda, ale przesadziłam z kwaśnością..
Właściwie nie polecam, chyba, że ktoś bardzo (!) lubi kwaśne rzeczy, ja niby lubię, ale nie aż tak.. :>


Zostałam nominowana przez Mietolkę, dziękuję :)

1.Dlaczego prowadzisz bloga?
Bo kocham śniadania i chcę się dzielić nimi z innymi, jednocześnie szukając inspiracji :)
2.Zimowy smak, za którym tęsknisz latem?
Chyba nie mam takowego, chciałam napisać, że piernik, ale jestem w stanie upiec go nawet latem :>
3.Ulubiony sport?
Pływanie :)
4.Masz plany na wakacje?
Konkretne to jeszcze nie, ale coś się zorganizuje ^^ na pewno morze i góry trzeba będzie zaliczyć :)
5.Jesteś szczęśliwa/y?
Częściowo, ale czy w pełni to raczej nie.
6.Co najczęściej gotujesz?
Ostatnio owsiankę :D Bardziej piekę niż gotuję,  często naleśniki
7.Ulubione śniadanie?
Naleśniki z twarożkiem, masłem orzechowym, dżemem pomarańczowym, musem jabłkowym, ogólnie naleśniki <3
8. Jakieś marzenie?
Marzenia zostawiam dla siebie ;)
9. Powiedz coś, o czym nikt o Tobie nie wie.
Jak miałam 5 lat to połknęłam 2 złote :D
10.Definicja szczęścia?
Nie ma jednej, dla każdego pojęcie szczęścia jest inne. Dla mnie chyba poczucie wolności, spełnienia i świadomość, że jestem na właściwej drodze..
11.Coś co zawsze masz w kuchni?
Cynamon! :D






35 komentarzy:

  1. ale tam-powód do zjedzenia czegoś dobrego, słodkiego teraz masz;)
    Może gdyby nie te kawałki cytryny?
    Ale faktycznie-prezentuje się ładnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie! pewnie po prostu trochę za dużo tej cytryny, bo sam zamysł bardzo smaczny :)

      Usuń
    2. Cytrynę pościągałam, ale i tak było mega kwaśno :D Człowiek się uczy na błędach, tak dobry powód do zjedzenia słodkiego był ^^

      Usuń
  2. 2 złote piechotą nie chodzi, wypluwaj!:D

    Ja lubię kwaśne smaki, jeśli dodaję ją do owsianki to staram się nie przesadzić, ale i tak mi smakuje, wiec porywam Twoją miseczkę:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no nie chodzi :D
      Możemy zrobić wymianę - Twoje delikatne śniadanko za moje hardkorowe :D

      Usuń
  3. Och przekombinowałam wczorajszy obiad...znam ten ból :*

    OdpowiedzUsuń
  4. najlepsza nauka jest na błędach :) zdarza się, następnym razem wyjdzie idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a szkoda, bo wyglada jakby wyszła :D
    high-five, też połknęłam!

    OdpowiedzUsuń
  6. kwaśno też ok, ale jednak wolę więcej słodyczy ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ulubione śniadanie, mmm pokusiłaś mnie, pycha <3

      Usuń
  7. z cytryna nie probowalam ale brzmi ciekawie! a jak zrobilas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płatki zagotowałam z mlekiem, budyń domowy - sok wyciśnięty z połówki cytryny, 2 łyżki mąki ziemniaczanej i łyżka cukru. Kiedy płatki z mlekiem się zagotowały dodałam budyń, do miseczki, przystroiłam i gotowe ;)

      Usuń
  8. Eee tam ja bym dodała coś słodkiego - czekoladę czy miodek (który lubi się z cytryną) i byłoby perfecto :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, ale ja się dzisiaj zniechęciłam :D

      Usuń
  9. Bez ryzyka nie tworzy się niezapomnianych śniadań;D
    Chyba też dodam cytrynę do owsianki, ale zdecydowanie w mniejszej ilości!

    OdpowiedzUsuń
  10. W ogóle nie widać, że coś z nią nie tak. Wygląda mega apetycznie:)
    Cytryna w owsiance chodzi za mną od dawna. Postaram się nie przekombinować,chociaż na cudzych błędach uczyć się nie potrafię. Sama muszę się sparzyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak na wygląd to wszystko z nią ok, ale trochę za dużo kwasoty, jak się jeszcze kiedyś zdecyduję - na pewno dam mniej cytryny! :D

      Usuń
  11. U mnie też była ostatnio cytrynowa ale była pyszna ! Może te dodatkowe kawałki cytryn niepotrzebne :) Ale wygląda znakomicie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kawałki od razu pościągałam :D nie wiem po porostu mi nie podeszła, choć pomarańczowa była taka cudna :)

      Usuń
  12. znam to- często mi sie to zdarza ;)
    ale pomysł fajny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś musiało coś nie wyjść ; )
    Odpowiedziałam na Liebster Bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja jakoś jeszcze nigdy chyba nie miałam tak, aby spieprzyć jakąś owsiankę:D
    ale teraz wiesz co i ile dać następnym razem!

    OdpowiedzUsuń
  15. Może było dodać coś słodkiego, żeby przełamać tę kwasotę ? :)
    Ja jeszcze nie dodawał cytryny w takiej ilości do owsianki, zazwyczaj tylko skrapiam, ale wkrótce muszę zjeść taką cytrusową ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha to odważna jesteś, oby zasmakowało ;)

      Usuń
  16. o mamo, na samą myśl jakie to musiało być kwaśne mam ciarki ;p nie lubię kwasowości cytryny zdecydowanie wolę limonkę ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię kwaśne, ale jak przesadziłaś, to chyba bym dosłodziła :D O parę kosteczek czekoladki i już słodziutkie ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam ratować, ale się nie udało z sukcesem, jutro sobie to wynagrodzę :>

      Usuń