środa, 8 maja 2013

Przed starciem z matą - jajko! :D

Grahamka z szynką, serem i pomidorem, jajka na twardo, czekolada gorzka i mleczna, herbata z cytryną


Dziękuję za wszystkie kciuki, jesteście kochane :*
Dzisiejsza matma spoko, jestem pozytywnie zaskoczona, bo spodziewałam się, że po ubiegłorocznej łatwej teraz nam dowalą, ale nie :D
Zrobiłam wszystko, z jakim efektem okaże się później ;>

Teraz już z górki, ogólnie podchodzę do tych matur na luzie, aż dziwne, ale pewnie zacznę się stresować przed ustnymi.. Mówią, że stres motywuje, więc oby był taki jak coś :>

Na kolejne dni życzę powodzenia i trzymam kciuki! :)

25 komentarzy:

  1. jajko to ja rozumiem :) czysta energia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. pyszneee <3 kocham takie kanapeczki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Śniadanie na start i można walczyć! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki dalej ;*
    po tak pysznym śniadaniu na pewno dobrze ci poszło ;)
    uwielbiam jajka !

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podobne było moje przedmaturalne śniadanie, w zasadzie przed każdym examem jadłam to samo i maturę zdałam:D ale chyba nie dzięki jedzeniu^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Pewnie, że nie dzięki jedzeniu, ono może nam co najwyżej siły dodać :) I skutecznie jej dodaje ^^

      Usuń
  6. bardzo się cieszę, że Ci dobrze poszło :*
    Nie dochodzi do mnie ta myśl, że mnie też to czeka. Chyba właśnie tych ustnych boję się najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jest git, nie taki diabeł straszny jak go malują ;)

      Usuń
  7. Kolejna bułka z jajkiem przed maturą wśród blogerek:) pysznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dała kopa :D Lepiej mi się też po niej myślało niż po owsiance :>

      Usuń
  8. Po takim śniadaniu na pewno umysł pracował na najwyższych obrotach, więc nic dziwnego, że wszystko zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. najlepsze kanapeczki jakie mogą być :>

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Tak :D Najpierw zjadłam kanapeczki, a potem coś słodkiego ;)

      Usuń
  11. Ja sądziłam dokładnie tak samo, spodziewałam się czegoś trudnego, a tu taka niespodzianka :D Damy radę z resztą,ustne chyba stresują mnie najbardziej, ale jakoś pójdzie ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że damy :) Mnie też, ale będzie dobrze ^^

      Usuń
  12. lubię takie kanapeczki :D a tak z ciekawości to czego Ci jeszcze maturka została? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro angielski, w piątek rozszerzenie z polskiego, poniedziałek ustny angielski, wtorek podstawa z geografii, a w środę ostatnia - ustny polski i zaczynam wakacje :D

      Usuń
  13. braaaawo! A śniadanie pełnowartościowe to i matma dobrze poszła;D

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam jajka na miękko, średnio przepadam za gotowanymi na twardo, ale mimo wszystko śniadanie wygląda smakowicie :)

    Karola

    OdpowiedzUsuń