piątek, 17 maja 2013

Pomarańczowa :)

Budyniowa, pomarańczowa owsianka z pomarańczą i kakaowym kruchym ciasteczkiem, polana sokiem z pomarańczy


Matko, matko, matko! Zakochałam się w owsiankach! :D
Ja, która jeszcze rok temu zastanawiała się jak można to jeść, teraz z czystym sumieniem mówię, że je UWIELBIAM! ♥
Sycące, smaczne i szybkie w robieniu. Milion możliwości jak i z czym zjeść. Nie potrafię oddać dokładnie mojego zachwytu :>
Dzisiejsza na domowym budyniu pomarańczowym (świeżo wyciśnięta połówka pomarańczy rozrobiona z 2 łyżkami mąki ziemniaczanej) wyszła idealna w konsystencji i smaku :)
Dziękuję Wioli za jej akcję, bo dzięki niej postanowiłam bardziej pokombinować z tą oto potrawą, a także każdej z Was, które odwiedzam za inspiracje, z których teraz bardzo chętnie korzystam :*


Życzę powodzenia wszystkim piszącym dzisiaj biologię lub historię! :)

29 komentarzy:

  1. a ja wlasnie bardzo rzadko je jem, a szkoda;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie teraz będą się często pojawiać, ale dotychczas też rzadko jadałam..

      Usuń
  2. No to pjjjona! Rok temu, mniej więcej maj-czerwiec, również nie mogłam pojąć owsiankowego boomu. Pływające w mleku płatki pozbawione smaku, fuu!
    A potem odkryłam po kolei blogi innych dziewczyn i przepadłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też je podobnie widziałam :D
      Blogi, połączenie z budyniem i odpływamy ;>

      Usuń
    2. nie tylko Wy, ja miałam identycznie ;) napatrzałam sie aż wreszcie sama postanowiłam spróbować i nie powiem można się zakochać w owsiankach ;)

      Usuń
  3. cudowne są owsianki i właśnie ta różnorodność jest extra:)
    chociaż jak ja się na coś uwezmę to potrafię jeść taką samą owsiankę przez 2 tygodnie codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też kiedyś nie lubiłam. Pierwszy raz zrobiłam jakieś pół roku temu i zakochałam się!

    OdpowiedzUsuń
  5. Owsianke zawsze lubilam, a teraz pokochałam <3

    OdpowiedzUsuń
  6. budyń pomarańczowy?! matko, robię! *.*
    to może ja też pokocham niedługo te owsianki?...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak spróbujesz tej, to z pewnością ona Ci to ułatwi ^^

      Usuń
  7. ja też pokochałam owsianki! najbardziej uwielbiam to, że za każdym razem można dodać do niej co innego i poznawać każdego ranka inne smaki :)
    ----
    z powodu problemów technicznych z blogiem musiałam przenieść go na adres breakfastofdreams.blogspot.com - zapraszam :) (jeśli już Ci o tym pisałam to przepraszam za powtórzenie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie dzisiaj smakowo bardzo blisko :D Pycha śniadanie !

    OdpowiedzUsuń
  9. ja owsianka kocham jak wiesz, nie ma dnia bez pysznego poranka z owsianką !! najlepsze śniadanie pod słońcem ;)
    pysznie z tą pomarańczką , fajnie że polałaś sokiem ,muszę też to wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, dodaje to smaku :) Wiem, wiem, a dzięki Tobie i ja pokochałam, bo właśnie takie budyniowe, z ciasteczkiem to u Ciebie widuję :)

      Usuń
  10. super, pomarańcz pewnie dodał nutki orzeźwienia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. wrzuciłabyś jakieś swoje zdjęcia ? :) jestem ciekawa jak wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się nad tym zastanawiałam i mogę powiedzieć, że tak - ten dzień kiedyś nadejdzie ;)

      Usuń
  12. Owsianek nie da się nie kochać <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Owsianki uwielbiam :) Z wszelkimi dodatkami i pod każdą postacią! ;)
    Jak biologia ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie pisałam ;) W środę zakończyłam matury ;)
      A Tobie jak poszło? :)

      Usuń
  14. Ja tak oderwałam się już od matury, że zupełnie zapomniałam, o tym, że dziś jeszcze biologia i historia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, prawidłowo :D ja pamiętam, bo moje przyjaciółki pisały - jedna biologię, a druga historię :)

      Usuń
  15. Ja lubię płatki owsiane ot tak.. zalane po prostu mlekiem xD

    OdpowiedzUsuń
  16. Też rozkochałam się w owsiankach dość niedawno :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja też UWIELBIAM owsianki, więc witam w klubie :)

    OdpowiedzUsuń