niedziela, 17 marca 2013

Pora na omlet :D

Omlet z masłem orzechowym, dżemem jeżynowym/ pomarańczowym, zielona herbata z pigwą i granatem


Kolejny magiczny poranek, gdy budzę się wcześnie i wcale nie mam ochoty leżeć dłużej w łóżku :)  wstaję, ogarniam się trochę i wędruję do kuchni. Nie zastanawiałam się nawet, co by tu zjeść, odruchowo sięgnęłam po patelnie i po chwili już na talerzu miałam omlet :D
Nareszcie udało mi się go przerzucić bez zniszczenia - jestem z siebie dumna ;) powyższa zielona herbata jest najlepsza jaką kiedykolwiek piłam, świetnie się komponują smaki. Naprawdę smakowało mi to śniadanko - czuję, że to będzie dobry dzień.

Życzę udanej, spokojnej i słonecznej niedzieli, a wy którą połowę omletu byście wybrały? :D

7 komentarzy:

  1. ciężko byłoby mi wybrac jedną, więc pochłonęłabym obie:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie słodkości z rana ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Część pomarańczową! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale puszysty :) Uwielbiam biszkoptowego ♥ Miałam okres kiedy się wręcz uzależniłam :D
    Też wstałam wcześnie i w ogóle nie miałam zamiaru dłużej leżeć :))

    OdpowiedzUsuń
  5. ja bym się na ten i na ten skusiła. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie wybrałabym wersję pomarańczową, bo uwielbiam cytrusy :) Ja już zaliczyłam dziś spacer, bo przy takiej pogodzie ciężko usiedzieć w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jej.. ja też chciałabym przewracać bez zepsucia;D
    Biorę wszystkie wersje!

    OdpowiedzUsuń