Cytrynowa, budyniowa owsianka z kawałkami cytryny i ciasteczkiem kakaowym
Nie udany eksperyment. Pachnie pięknie i ładnie wygląda, ale przesadziłam z kwaśnością..
Właściwie nie polecam, chyba, że ktoś bardzo (!) lubi kwaśne rzeczy, ja niby lubię, ale nie aż tak.. :>
Zostałam nominowana przez Mietolkę, dziękuję :)
1.Dlaczego prowadzisz
bloga?
Bo kocham śniadania i chcę się dzielić nimi z innymi,
jednocześnie szukając inspiracji :)
2.Zimowy smak, za którym tęsknisz
latem?
Chyba nie mam takowego, chciałam napisać, że piernik,
ale jestem w stanie upiec go nawet latem :>
3.Ulubiony sport?
Pływanie :)
4.Masz plany na wakacje?
Konkretne to jeszcze nie, ale coś się zorganizuje ^^ na pewno morze i góry
trzeba będzie zaliczyć :)
5.Jesteś szczęśliwa/y?
Częściowo, ale czy w pełni to raczej nie.
6.Co najczęściej gotujesz?
Ostatnio owsiankę :D Bardziej piekę
niż gotuję, często
naleśniki ♥
7.Ulubione śniadanie?
Naleśniki z twarożkiem, masłem orzechowym, dżemem
pomarańczowym, musem jabłkowym, ogólnie naleśniki <3
8. Jakieś marzenie?
Marzenia zostawiam dla siebie ;)
9. Powiedz coś, o czym nikt o Tobie
nie wie.
Jak miałam 5 lat to połknęłam 2 złote :D
10.Definicja szczęścia?
Nie ma jednej, dla każdego pojęcie szczęścia jest
inne. Dla mnie chyba poczucie wolności, spełnienia i świadomość, że jestem na
właściwej drodze..
11.Coś co zawsze masz w kuchni?
Cynamon! :D
ale tam-powód do zjedzenia czegoś dobrego, słodkiego teraz masz;)
OdpowiedzUsuńMoże gdyby nie te kawałki cytryny?
Ale faktycznie-prezentuje się ładnie;)
właśnie! pewnie po prostu trochę za dużo tej cytryny, bo sam zamysł bardzo smaczny :)
UsuńCytrynę pościągałam, ale i tak było mega kwaśno :D Człowiek się uczy na błędach, tak dobry powód do zjedzenia słodkiego był ^^
Usuń2 złote piechotą nie chodzi, wypluwaj!:D
OdpowiedzUsuńJa lubię kwaśne smaki, jeśli dodaję ją do owsianki to staram się nie przesadzić, ale i tak mi smakuje, wiec porywam Twoją miseczkę:D
Haha, no nie chodzi :D
UsuńMożemy zrobić wymianę - Twoje delikatne śniadanko za moje hardkorowe :D
Och przekombinowałam wczorajszy obiad...znam ten ból :*
OdpowiedzUsuńA co na ten obiad miałaś? :>
Usuńnajlepsza nauka jest na błędach :) zdarza się, następnym razem wyjdzie idealnie :)
OdpowiedzUsuńCytrynowa? Intrygujące...
OdpowiedzUsuńa szkoda, bo wyglada jakby wyszła :D
OdpowiedzUsuńhigh-five, też połknęłam!
*przybija piąteczkę* :D
Usuńkwaśno też ok, ale jednak wolę więcej słodyczy ;p
OdpowiedzUsuńto ulubione śniadanie, mmm pokusiłaś mnie, pycha <3
Usuńz cytryna nie probowalam ale brzmi ciekawie! a jak zrobilas?
OdpowiedzUsuńPłatki zagotowałam z mlekiem, budyń domowy - sok wyciśnięty z połówki cytryny, 2 łyżki mąki ziemniaczanej i łyżka cukru. Kiedy płatki z mlekiem się zagotowały dodałam budyń, do miseczki, przystroiłam i gotowe ;)
UsuńEee tam ja bym dodała coś słodkiego - czekoladę czy miodek (który lubi się z cytryną) i byłoby perfecto :D
OdpowiedzUsuńPewnie tak, ale ja się dzisiaj zniechęciłam :D
UsuńBez ryzyka nie tworzy się niezapomnianych śniadań;D
OdpowiedzUsuńChyba też dodam cytrynę do owsianki, ale zdecydowanie w mniejszej ilości!
W ogóle nie widać, że coś z nią nie tak. Wygląda mega apetycznie:)
OdpowiedzUsuńCytryna w owsiance chodzi za mną od dawna. Postaram się nie przekombinować,chociaż na cudzych błędach uczyć się nie potrafię. Sama muszę się sparzyć:)
No tak na wygląd to wszystko z nią ok, ale trochę za dużo kwasoty, jak się jeszcze kiedyś zdecyduję - na pewno dam mniej cytryny! :D
UsuńU mnie też była ostatnio cytrynowa ale była pyszna ! Może te dodatkowe kawałki cytryn niepotrzebne :) Ale wygląda znakomicie !
OdpowiedzUsuńKawałki od razu pościągałam :D nie wiem po porostu mi nie podeszła, choć pomarańczowa była taka cudna :)
Usuńznam to- często mi sie to zdarza ;)
OdpowiedzUsuńale pomysł fajny!
Może kiedyś się taka uda :>
UsuńKiedyś musiało coś nie wyjść ; )
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam na Liebster Bloga :D
Zgadza się, już zaglądam :)
Usuńa ja jakoś jeszcze nigdy chyba nie miałam tak, aby spieprzyć jakąś owsiankę:D
OdpowiedzUsuńale teraz wiesz co i ile dać następnym razem!
To gratuluję :D
UsuńDokładnie tak! :>
Może było dodać coś słodkiego, żeby przełamać tę kwasotę ? :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie dodawał cytryny w takiej ilości do owsianki, zazwyczaj tylko skrapiam, ale wkrótce muszę zjeść taką cytrusową ^^
Haha to odważna jesteś, oby zasmakowało ;)
Usuńo mamo, na samą myśl jakie to musiało być kwaśne mam ciarki ;p nie lubię kwasowości cytryny zdecydowanie wolę limonkę ;p
OdpowiedzUsuńLubię kwaśne, ale jak przesadziłaś, to chyba bym dosłodziła :D O parę kosteczek czekoladki i już słodziutkie ! :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam ratować, ale się nie udało z sukcesem, jutro sobie to wynagrodzę :>
Usuńale narobiłaś mi ochoty !
OdpowiedzUsuńHaha, ale ostrzegam - wykrzywia buźkę! :D
Usuń