Kromka z gotowaną szynką i zielonym ogórkiem, pomidorek rzymski, jabłko, sok ze świeżo wyciśniętych pomarańczy
Ostatni tydzień szkoły - jak to szybko przeleciało..
Niedługo najdłuższe wakacje w życiu :3
Wcześniej matury - damy radę?
Damy! :D
Miłego dnia! ;*
Mniam, pyszności :)
OdpowiedzUsuńPychota!
OdpowiedzUsuńjuliabloger.blogspot.com
Na studiach takie wakacje trafiały mi się prawie co roku, więc to nie są jedyne tak długie wakacje:)
OdpowiedzUsuńSok z pomarańczy... jak dawno nie piłam:)
Bardzo pocieszające co mówisz, w takim razie niedługo jedne z najdłuższych ;)
UsuńO, tak, trzeba przeżyć te matury - damy radę!
OdpowiedzUsuńSok z pomarańcy <3
Rozwalimy system! :D
UsuńRzeczywiście kop witaminowy u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńsok<3
hahah, matura, to już? nie zartuj! czas zacząć się uczyć ;p Kurczę, ja nie wiem jak to zdam...
OdpowiedzUsuńDamy radę! :)
UsuńDamy! Musimy :) Też już czekam na te wakacje :D
OdpowiedzUsuńA śniadanie przepyszne, takie proste i wiosenne!
Taki świeży soczek do śniadania- mnóstwo zdrowia i smaku!
OdpowiedzUsuńmam chrapkę na te pomidorki. ^^
OdpowiedzUsuńPyszne są, z lidla po 2.99 - 500g ;)
Usuńpożywne kromeczki , smacznie podane - mniam !!
OdpowiedzUsuńMoje smaki:D Uwielbiam kanapki <3
OdpowiedzUsuń