Grahamka z serkiem topionym z: wędzonym kurczakiem/pieczarkami, zielonym ogórkiem, pomidorem i zieloną cebulką sok z wyciśniętej pomarańczy i grejpfruta
Mama kupiła serki trójkąciki o smakach jakich jeszcze nie spotkałam, więc trzeba było spróbować. Całkiem smaczne, kurczaka czuć, pieczarki może mniej, ale z grahamką fajnie się komponuje :)
Świeży, bardzo orzeźwiający soczek i dzień od razu staje się piękniejszy.
Za oknem bardzo słonecznie i przyjemnie, czego chcieć więcej? ;)
Miłego dnia! :)
Uroczy duet: Czesław Mozil i CeZik :)
O! Miałam dziś prawie takie same śniadanko :) Tylko zamiast pieczywa jadam placki otrębowe - zapraszam na przepis! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
smaczne kanapki :)
OdpowiedzUsuńlubie od czasu do czasu zjeść serek topiony.
Trójkąciki, smak dzieciństwa. Uwielbiałam je, a teraz rzadko je widzę, albo źle patrzę:p
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś częściej jadłam, teraz się w piątek czasem zdarzy, ale smaki mnie zaintrygowały, więc są :D
UsuńOO, też kiedyś się zajadałam trójkącikami :D Teraz częściej jem serki kanapkowe :)
OdpowiedzUsuńteż miałam rano z serkiem topionym ;D
OdpowiedzUsuńNo proszę podobnie myślimy, a jaki smak? :D
Usuńsmaczne wiosenne kanapki , pychotka ;D
OdpowiedzUsuńale pyszności nam tu prezentujesz. :D
OdpowiedzUsuńPysznie tutaj :)
OdpowiedzUsuńuwielbiałam kiedyś te serki, a teraz już tak dawno nie jadłam! nawet nie wiedziałam, że są takie smaki:D
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam, zaskoczenie totalne :D
UsuńDokładnie, mam tak samo ; d
Usuńmniam <3
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie i chyba zjem sobie taki serek, bo już baaaardzo dawno nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńTen SOK <3
OdpowiedzUsuń